Prymulki


fot. własna: Primula veris

Jako co Wiosna idzie a zielone wylazowuje zatem dzisiaj lekcja o Prymulkach – kwiatkach nieodłącznie kojarzonych z tą porą roku.

Pamiętajcie, że zarówno Pierwiosnek lekarski jak i Pierwiosnek wyniosły są w Polsce objęte ochroną częściową i nie szarżujcie „bo lecznicze”…

Podczas spacerów w plenerze nie jest z nimi jednak tak łatwo jak się wielu z Was wydaje, zatem najpierw przedstawię Wam podstawowe nasze gatunki:


Pierwiosnek wyniosły (Primula elatior)


Pierwiosnek lekarski (Primula veris syn. Primula officinalis)


Pierwiosnek bezłodygowy (Primula vulgaris)

Prymulki mają pewną niesamowitą cechę – spontaniczne hybrydy. Tak to już jest, że bez lupki, miarki, mierzenia średnicy kwiatu, obwodu korony, szerokości płatków i kąta nasady liściowej identyfikacja jest bardzo trudna – same plamki nie pomogą w hybrydach.

Najpowszechniej występuje mieszaniec pomiędzy Primula veris a Primula vulgaris czyli Primula x polyantha.

Kolejnym, choć rzadszym jest kundelek pomiędzy Primula elatior a Primula vulgaris czyli Primula x digenea

Są też jednak hybrydy, które niezwykle trudno spotkać a należą do nich:


Primula elatior a Primula veris czyli Primula x media (fot. Martin William Rand)

Jednak Prymulki to też „sprytne” kwiatuszki – by nie dochodziło do zapylenia wsobnego wykształciły one dwa typy budowy kwiatów co fachowo zowie się Heterostylią (różnosłupkowością) a w tym przypadku Distylią. Prymulki o długiej rurce kwiatowej zazwyczaj zapylane sa przez Trzmiele ogrodowe (o najdłuższych języczkach) i pierwsze motyle a dzięki owej zmienności w budowie kwiatu dochodzi do zapyleń krzyżowych. Każda Prymulka wytwarza dwa rodzaje kwiatów: w jednych kwiatach słupki są wyżej niż pręciki, w drugich odwrotnie. W literaturze anglojęzycznej te pierwsze kwiatki to „pin-type” a drugie „thumb-type„. Taka budowa zapewnia możliwość zapylenia pyłkiem pochodzącym z jednego typu kwiatu przez pyłek z drugiego.


kwiaty typu PIN


kwiaty typu TRUM

Prymulki były wykorzystywane od pokoleń głównie do przygotowywania herbatek ziołowych, wykazujących różne właściwości: sekretolityczne, wykrztuśne, przeciwzapalne, moczopędne, przeciwdrobnoustrojowe, przeciwgrzybicze i uspokajające. Według EMA (Europejska Agencja Leków) kwiaty i korzenie pierwiosnka stosuje się przy kaszlu, zapaleniu oskrzeli i nieżytach dróg oddechowych, a także w leczeniu nerwowości, bólu głowy czy też reumatyzmu. W przeszłości liście i kwiaty pierwiosnka były również spożywane na surowo lub gotowane jako pożywienie na przedniówku.

Oprócz właściwości Primula veris i Primula elatior opisano również inne gatunki tego rodzaju jako wykazujące pewien potencjał leczniczy. I tak Primula vulgaris wykazuje zasadniczo działanie przeciwutleniające a także co potwierdzają liczne badania tureckich fitofarmakologów cytotoksyczne względem ludzkich komórek raka szyjki macicy. Wyciągi z Primula denticulata, Primula elliptica, Primula macrophyla, Primula rosea oraz Primula stuartii także wykazują właściwości lecznicze, lecz nas one nie będą interesować bo to gatunki dalekowschodniej Azji (Kaszmiru) od dawna stosowane w zielarstwie tego regionu. Kwiatuszki te stosowane są w różnych dolegliwościach, głównie w leczeniu problemów z oczami, bezsenności, w infekcji dróg moczowych i dolegliwości kaszlowych (również astmy), biegunki, bóli mięśni i ich skurczy. Ostatni – Primula stuartii wykazuje silne działanie narkotyczne, lecz jest to skąpo opisane w dostępnej literaturze.

Tera Bedom Nudy czyli „fitochemia w pigułce„…

Na podstawie monografii Europejskiej Agencji Leków i Farmakopei Europejskiej za surowce zielarskie uznawane są wyłącznie Pierwiosnek lekarski i Pierwiosnek wyniosły (uważa się je za posiadające te same wartości) i traktuje na równi. Ze względu na podobieństwa rozwojowe i morfologiczne między obydwoma gatunkami wielu zielarzom trudno jest je odróżnić na stanowiskach naturalnych co sprawia, że po procesie suszenia surowce są nie do odróżnienia. Niektórzy z fitofarmakologów zgłaszają różnice między tymi dwoma gatunkami w składzie chemicznym co jednak nie wpływa na podstawowy profil zastosowania Prymulek w fitoterapii.

Głównymi związkami aktywnymi kwiatów i korzeni pierwiosnka są saponiny triterpenowe oraz związki fenolowe, w tym flawonoidy (ca 3% w kwiatach), kwasy fenolowe i glikozydy fenolowe. Saponiny odpowiadają za aktywność sekretolityczną i wykrztuśną. Z kolei związki fenolowe, obecne zwłaszcza w kwiatach pierwiosnka, wykazują właściwości przeciwutleniające, przeciwbakteryjne a także cytostatyczne. Całkowita zawartość flawonoidów w kwiatach pierwiosnka wynosi do około 3%. W ekstraktach z Pierwiosnka lekarskiego odnaleziono: kwercetynę, rutynozyd, gentiobiozyd, triheksozyd, kaempferol i jego pochodne, luteolinę, izoramnetynę i jej pochodne, limocytryno-3-O-glukozyd, limocytryno-3-orutynozyd, apigeninę, katechinę z epikatechiną i epigallokatechiną. Niestety dane dotyczące składu kwiatów Pierwiosnka lekarskiego są znacznie uboższe – wskazują one jedynie obecność rutozydu, kaempferolu-3-rutynozydu i izoramnetyny-3-glukozydu. Wspomniani autorzy podają jedynie skład chemiczny flawonoidów wyizolowanych z obu kwiatów pierwiosnka. Niewiele jest informacji na temat ilościowej zawartości tych substancji. Wśród analizowanych surowców wartość tych związków były bardzo zróżnicowane.

A konkretniej:

Hyperozyd wykazuje działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Wykazuje także działanie przeciwwirusowe, a czasami jest wymieniany jako środek moczopędny i hipotensyjny. Z kolei rutozyd znany jest z silnego potencjału antyoksydacyjnego oraz działania przeciwbakteryjnego i przeciwzapalnego. To może tłumaczyć zastosowanie kwiatów obu gatunków Primula w leczeniu kaszlu i chorób dróg oddechowych. Wyniki tych badań wskazują, że zarówno hiperozyd, jak i rutozyd w znacznym stopniu różnicowały badane gatunki. Kwiaty Primula elatior (które są bogate w hiperozyd i charakteryzują się wyższą zawartością rutozydu w porównaniu z Primula veris) wykazują często silniejsze działanie farmakologiczne. Oba gatunki zawierają w swoich kwiatach 3-glukozyd disorhamnetyny. Podobnie jak w przypadku hiperozydu, zróżnicowanie zawartości obu pochodnych izoramnetyny było bardzo duże. Jednak zawartość izoramnetyny-3-O-rutynozydu była w większa w przypadku Primula veris (ca 45,54%), podczas gdy w przypadku izoramnetyny-3-O-glukozydu jest ona wyższa u Primula elatior (ca 43,31%).

Aglikon izoramnetyny wykazuje działanie cytotoksyczne w stosunku do ludzkich komórek raka wątrobowokomórkowego. W naszych badaniach potwierdzono również obecność jednego kwasu fenolowego (kwas chlorogenowy) w obu kwiatach pierwiosnka, a jego zawartość była zbliżona zarówno w lekarskim jak i wyniosłym.

Primweryna i primulaweryna (glikozydy fenolowe) są typowymi związkami organów podziemnych. Zawartość w obu gatunkach jest bardzo zróżnicowana a różnica może sięgać nawet 2,5%. Te związki odpowiadają za specyficzny zapach surowca, który pojawia się podczas procesu suszenia. Zawartość tych substancji jest dziesięciokrotnie wyższa w korzeniach Primula veris niż w korzeniach Primula elatior. Podobną sytuację potwierdzono wcześniej tylko dla primweryny. Jednakże badania potwierdzają, że zawartość primweryny była w obu gatunkach znacznie mniej zróżnicowana niż zawartość primulaweryny.

Kwiaty Pierwiosnka wyniosłego wydają się być ciekawym źródłem flawonoidów. Są bogate w rutozyd i hiperozyd, które wykazują liczne działania farmakologiczne, w tym przeciwzapalne, przeciwutleniające i przeciwdrobnoustrojowe. W związku z tym można je uznać za bardziej interesujące dla zielarzy surowiec niż kwiaty Primula veris. Kwiaty żadnego gatunku nie zawierały primweriyny ani primulaweryny – związki te zostały zidentyfikowane tylko w korzeniach. Zidentyfikowane w badaniach związki fenolowe, zwłaszcza hiperozyd, primweryna i primulaweryna, mogą być stosowane jako markery chemiczne w identyfikacji gatunków Primula, a także jako markery jakości ich surowców pozyskiwanych zarówno ze stanowisk naturalnych, jak i uprawnych.

Dane dotyczące profilu chemicznego pozostałych leczniczych gatunków rodzaju Primula są niestety fragmentaryczne. Zidentyfikowali w kwiatach i liściach Primula sieboldii trzy glikozydy pochodne kwercetyny i kaempferolu, a także dwa antocyjany – malwidynę i petunidynę, występujące niestety tylko w kwiatach. Z kolei kwiaty Primula vulgaris zawierają ciut inne „dobroci” – rutyna i kwas p-kumarowy są głównymi związkami fenolowymi tego surowca. Interesującym jest fakt sporej zawartości saponin (Primulasaponiny I, Primulasaponiny II i Sakurasosaponiny) w ilościach pzrekraczających 2% w korzeniach tego gatunku wykazujących interesujące właściwości przeciwprątkowe i przeciwpierwotniakowe oraz selektywnie cytotoksyczne cząsteczki względem wieloczynnikowych lekoopornych komórkek nowotworowych (na celowniku są komórki raka szyjki macicy). Wobec powszechności występowania tego gatunku jak i łatwości w jego uprawie czyni go interesującym surowcem leczniczym o nieznanych dotąd możliwościach. W praktyce można by się zastanowić nad miejscowym stosowaniem irygacji wyciągami wodno-alkoholowymi (niskoprocentowymi) z tego pierwiosnka zarówno w prewencji jak i we wsparciu fitoonkologicznym leczenia raka szyjki macicy.

W innych gatunkach (Primula denticulata, Primula auricularis, Primula halleri, Primula malacoides i Primula marginata) wykryto obecność primetyny (5,8-dihydroksyflawon), która odpowiada za silne właściwości uczulające i stąd zalecenia ostrożności w stosowaniu tych gatunków leczniczo.

Tera ciut z mojej beczki:

Surowcem dla Pierwiosnków sa kwiaty, liście a także całe ziele. Odchodzi się od stosowania korzenia, gdyż jest to surowiec małowartościowym a prze­dawkowany staje się niebezpieczny. Także zbiór korzeni wiąże się zawsze ze zniszczeniem rośliny a są to gatunki pod ochroną.

Spotkałem się z różnymi sposobami przygotowania zbioru – jedni zalecają jak najszybsze wysuszenie w temperaturze ok 40’C natomiast w wielu przekazach etnobotanicznych zaleca się suszenie w stanie rozłożonym w normalnej temperaturze przez okres dwóch do trzech tygodni.

Ogólnie przyjmowane właściwości lecznicze dla ziela, liści i kwiatów to działanie wykrztuśnie, moczopędnie, napotnie, przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie, uspokajająco, żółciopędnie i antyseptycznie przy zastosowaniu zewnętrznym. Zaleca się stosowanie Pierwiosnków przy stanach zapalnych i infekcjach układu oddechowego, dla łagodzenia kaszlu, zmniejszania gorączki, także przy dolegliwościach ze strony układu moczowego, w stanach zapalnych przewodu pokarmowego oraw w zaparciach. Bardzo często też są stosowane przy bezsenności, wyczerpaniu nerwowym. Zewnętrznie Pierwiosnki stosuje się na wszelkie choroby skórne, plamice, wybroczyny na siatkówce, a także w chorobach oczu (stany zapalne i zakażeniowe powiek, spojówek i gałki ocznej przejawiające się swędzeniem, zmęczeniem, łzawieniem i opuchnięciem oczu).

Napary czyli infuza:

Jedną łyżkę kwiatów, ziela albo liści zalewamy dwoma szklankami wrzącej wody lub gorącego mleka po czym odstawniamu na kwadrans. Po odcedzeniu herbatkę na mleku można dosłodzić miodem. Wono wam zapodawać sobie dwa lub trzy razy dziennie po pół szklaneczki takiej dobroci. Dozwolone jest też częstsze picie w mniejszych ilościach no po ćwierć szklanki ale nie więcej niż sześć razy dziennie.

Nalewka czyli tynktura:

Wykonuje się ja w proporcji 1:5 na 40% wódce i maceruje przez dwa tygodnie, po czym filtruje. Zażywa cztery do sześciu razy dziennie po pół łyżeczki (2,5ml co odpowiada ca 50 kroplom). Podobnie jest z intraktem lecz w tym przypadku używamy alkoholu 40-60% o temperaturze 70-75°C (prawie wrzący) i maceruje dziesięć dni. Dawkuje identycznie jak naleweczkę.

Więcej ciekawych receptur znajdziecie w monografii Prymulek u Dottore na Gram Zgrowia.

Ja natomiast podzielę się z Wami kilkoma „mniamuśnymi precjozami” popularnymi zwłaszcza za wielką Wodą.

Cowslip Syrup

Potrzebne będzie Wam:

  • spory koszyczek kwiatów Prymulek – zbierajcie te żółciótke miast tych bladych (na moje oko potrzeba ze dwie szklanice)
  • dwie szklanice białego, słodkiego wina
  • półtorej szklanicy miałkiego cukru
  • sok z całej pomarańczy lub jak wolicie sporej cytryny
  1. wino i cukier doprowadźcie do wrzenia i lekko pyrkajcie aż cukier się rozpuści a płyn zredukuje o 1/4
  2. zdejmicie gar z ognia, wmieszajcie kwiaty, sok z pomarańczy i odstaw na noc pod przykryciem
  3. następne go dnia przelejcie przez sitko i ponownie doprowadźcie do wrzenia
  4. jeszcze ciepły syropek rozlejcie syrop do niewielkich, wysterylizowanych butelek (dobre są 200ml)

Syropek ma kuszącego niucha i dobrze komponuje się np. z lodami waniliowymi. Jako słodzik do herbaty po prostu jest nie do oparcia.

Kolejnym rarytasem jest Cowslip Wine

Przygotujcie zatem:

  • 8 filiżanek wody (ca 2 litry)
  • 8 filiżanek tylko żółtych koron prymulek
  • 600g miałkiego cukru
  • sok i skórka z jednej limonki
  • pół szklanki soku pomarańczowego
  • 5 gram drożdży
  • 1 szklanka brandy
  1. cukier i wodę w dużym rondlu doprowadźcie do wrzenia aż cukier całkowicie się rozpuści
  2. pozostawcie do ostygnięcia, przelejcie najlepiej dużego dzbanka, z którego można spokojnie nalewać.
  3. dodajcie soki owocowe i skórkę oraz kwiaty i wymieszaj
  4. odstawcie na dwie doby.
  5. odcedźcie mieszankę i wmieszajcie drożdże.
  6. całość wlejcie do niewielkiego gąsiorka (idealny jest brytyjski Demi-John) i pozostawcie aby leżakowała przez miesiąc przed butelkowaniem
  7. na koniec dolejcie brandy
  8. przecedźcie otrzymane precjosum przez gęste sito albo papierowy filtr do kawy – płyn powinien mieć klarowny, jasnożółty kolor
  9. rozlejcie do wysterylizowanych szklanych butelek i pozostawcie na kilka miesięcy by dojrzało.

Źródła:

Katarzyna Bączek, Jarosław Przybył, Małgorzata Mirgos, Olga Kosakowska, Izabela Szymborska-Sandhu, Zenon Węglarz – Związki fenolowe w Primula veris i Primula elatior, Laboratorium Nowych Produktów Ziołowych, Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych SGGW w Warszawie; 2017

Maciej Włodarczyk,Paweł Pasikowski, Kinga Osiewała, Aleksandra Frankiewicz, Andrzej Dryś i Michał Gleńsk – New Sources of Pharmaceutically Important Saponins from the Primulaceae Family, Departamen Farmakognozji UM we Wrocławiu, 2020

Saima Khana, Hamayun Shaheena, Ansar Mehmoodb, Sidra Nasara, Tehreem Khan – Ethnobotanical and antibacterial study of Primula plants traditionally used in the indigenous communities of Western Himalaya, Saudi Journal of Biological Sciences, 2022

Selim Demir, Ibrahim Turan, Rezzan Aliyazicioglu, Serap Ozer Yaman, Yuksel Aliyazicioglu – Primula vulgaris extract induces cell cycle arrest and apoptosis in human cervical cancer cells, Elsevier 2018

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s