Potrzeba chwili zazwyczaj sprawia, że można praktycznie wykorzystać posiadaną wiedzę. No cóż – siekło mnie odrobinę no i chcąc nie chcąc trzeba mi było podkasać rękawy i przygotować kolejny specyfik do kuracyji.
Za Wielką Wodą przetwory z Kiprieja (Fireweed) są bardzo rozpowszechnione a tym razem przedstawię Wam recepturę krok po kroku jak uczynić syrop z kwiecia Kiprieja, zwanego za Wielką Wodą Fireweed a pośród moich tubylców Rosebay Willowherb.
O tej porze roku rośliny są silne – jeśli z jakiejś przyczyny straci swój kwitnący czub kwiatostanu wypuszczają wiele pobocznych, także kwitnących pędów. Warto tą cechę wykorzystywać pozyskując tylko potrzebne elementy nie ścinając całej rośliny. Podobnie kiedy potrzeba wam liści na fermentację Ivan Czaju nie ścinajcie lecz zbierzcie ich odrobinę – to pozwoli by w kolejnym roku cieszyć się dorodnymi miejscówkami Chamaenerion angustifolium.
Zbierania czubów jest sporo – mnie godzina zeszła by odrobinę w koszu się znalazło.
Potem gehenna – skubanie. Trzeba ponad dwie godzinki sobie zabukować bo to drobiazgowa dłubanina.
Swoim zwyczajem kwiecie zalewam wrzątkiem by pokryć cały surowiec i ostawiam pod przykryciem do ostygnięcia. Surowiec wówczas całkowicie się odbarwia. Mieszkańcy Alaski i Jukonu miast robić napar powoli gotują kwiaty w wodzie do czasu pełnego odbarwienia się kwiatów.
Odcedzony płyn przez drobne sito lub szmatkę serowarską podgrzewamy i rozpuszczamy w nim cukier w klasycznej proporcji 80% uzyskanego naparu. Pamiętajcie by dokładnie mieszać by wam się skorupka karmelowa na dnie gara nie zrobiła. Kiedy całość zawrze i jest klarowna, zdejmujemy z ognia dodając świeżo wyciśnięty sok z cytryny (na ten dwulitrowy gar dałem sok z całej sporej cytryny).
Jeszcze gorący syrop zlewamy do wyparzonych flaszencji. Kolor zacny a i wkus wyśmienity. O Walorach Kiprieja chyba nie muszę Wam przypominać jednak ci, co przysnęli co nieco niechaj odświeżą temat we wcześniejszym wpisie:
https://staryzgred.home.blog/2019/07/28/fireweed-fever/
Syrop idealnie nadaje sie nie tylko „na kuracyje” lecz także jako dodatek do napojów chłodzących w to upalne lato.
Identyczną techniką przygotowuję Goldenrod Syrup czyli doskonały, bezpieczny i niezwykle skuteczny syrop z kwiatów Nawłoci kanadyjskiej i Nawłoci późnej.
Rewelacja
PolubieniePolubienie